Trzy zdeformowane koła w ciągu dwóch godzin.Przykra niespodzianka czeka jadących samochodem z Mielca drogą wojewódzką nr 983. W Woli Mieleckiej obok stacji CPN czeka na jadących tą drogą trzy dość głębokie dziury. W sobotni wieczór w ciągu dwóch godzin trzy samochody osobowe uszkodziły koła, w jednym urwał się nawet tłumik. Zaś trafiające w dziury koła Tirów powodują dzwonienie szyb w pobliskich domach.
Droga jak szwajcarski ser.
Na poboczu drogi można znaleźć zgubione kołpaki. Pięć metrów dalej jest przejście dla pieszych, strach pomyśleć co może czekać pieszych. Nie lepiej wygląda jezdnia po drugiej stronie dla jadących w kierunku Mielca.
Ten sam problem dotyczy i innych dróg. Nie ominął tras powiatowych i gminnych. Mieszkańcy i kierowcy nie mogą się juz doczekać chwili, kiedy ekipy remontowe przyjadą i załatają wyrwy w jezdni. Mamy nadzieję, że odpowiednie służby nie zapomną też o oczyszczeniu poboczy i chodników z brudu, jaki pozostał po zimie ... chyba że znów spadnie śnieg i wszystko wyrówna.
Kierowcy jadący po drogach mogą czuć się jak na trasie slalomu alpejskiego.
Muszą mieć się na baczności i dzielnie manewrować pomiędzy dziurami, które na nie czyhają.