Ostatnia sesja Rady Gminy Mielec tej kadencji

Odsłony: 4727

27 października 2006r. odbyła się ostatnia sesja Rady Gminy w Mielcu. Podsumowanie dokonań kadencji złożył Wójt Gminy. Przewodniczący Rady zaś zgłosił krytyczne uwagi do pracy rady (np. wirtualny budżet), które za całą kadencję udało mu się zebrać w ostatnich dniach na zebraniach wiejskich. Później głos zabrał radny Rady Powiatu Marian Błach referując dokonania powiatu w ostatniej kadencji. Następnie przemawiali radni Czesław Trznadel z Chorzelowa, Jan Chlost z Woli Mieleckiej, Wiktor Zieliński z Książnic oraz sołtyska z Goleszowa Krystyna Wójcik. Ton przemówień był w zasadzie taki sam; dziękowano Wójtowi za pracę i wychwalano osiągnięcia.


Ostatnia sesja Rady. pochlebstwa, krytyka

Radny W.Ziełiński pochwalił się, że w tym roku został Komendantem Gminnym OSP i podziękował Wójtowi za wielkie wsparcie, jakie daje strażakom podkreślając, że w przeciągu dwóch lat na OSP Rada Gminy przeznaczyła milion złotych i zaspokojone zostały wszystkie potrzeby strażaków. Kupiono np. gumowe buty, łopaty, latarki, a nawet agregat prądotwórczy. Zatem strażacy gminni nie powinni już świecić oczami, i biegać do domu po łopaty, jak podczas akcji przeciwpowodziowej na wałach w Książnicach i Bożej Woli ( o tej akcji już wkrótce będzie więcej) . Wg słów radnego jest już bardzo dobrze. W podobnym tonie przemawiała sołtyska Wójcikowa z Goleszowa dziękując za wsparcie przy budowie remizy w Goleszowie (o tym również napiszemy znacznie więcej, gdy tylko odsłuchamy MP-3 z ówczesnych sesji Rady). Tradycyjnie już wyżaliła się na swojego radnego, który nie przychodził pracować przy budowie remizy i nie przybijał blachy wraz z dwunastoma innymi ludźmi na dachu. I tak już tradycyjnie chwaliła Wójta i walczyła z radnym.

Radny Chlost stanowił wyjątek w tych laudacjach. Skrytykował działania gminy. Podkreślił, że od dwóch kadencji zabiega o nowe rozwiązania komunikacyjne w Woli Mieleckiej na drodze wojewódzkiej w celu poprawy bezpieczeństwa i to się nie udało. Walczył też o dobudowanie przy tej samej drodze kawałka chodnika pomiędzy Wolą, a Piątkowcem, gdzie pędzące TIR-y podmuchem powietrza wręcz przewracają dzieci wracające ze szkoły. Ponadto skrytykował wykonawstwo robót budowlanych przy niedawno otworzonym ośrodku zdrowia w Woli Mieleckiej. Ledwie minął rok a widać pęknięcia w konstrukcji budynku, źle jest też położona blacha na dachu - mówił radny Chlost, pytając, gdzie był inspektor nadzoru i kierownik budowy.

Później głos zabrał radny Gacek. Na wstępie stwierdził, że nie potrafi przemawiać z taką kolorystyką ligwinistyczno-emocjonalną jak Pani Sołtys Goleszowa. Zaproponował aby porównać to, co gmina zebrała w postaci podatków i subwencji z tym co wydatkowała. Dodał, że nic więcej nie zrobiono ponad wysokość zebranych dochodów gminnych, a tak działać to nie sztuka. Nawet to co zrobiono za pieniądze gminnych podatników nie budzi pełnego zadowolenia i przypomniał spartolony chodnik w Rzędzianowicach, oraz powołał się na wypowiedź radnego Chłosta w sprawie usterek w nowo wybudowanym obiekcie przychodni w Woli Mieleckiej, a także na wypowiedź radnego Zielińskiego, że dopiero po powodzi zakupiono sprzęt, który straż powinna mieć od zarania. W opinii radnego Gacka ta kadencja Rady to czas stracony w zakresie pozyskiwania środków unijnych, ponieważ nie udało się nic pozyskać Gminie Mielec z tego źródła. Radny wyraził obawy, że kontynuując ten styl kierowania Gminą można spodziewać się, że i następna kadencja będzie czasem straconym dla pozyskiwania środków unijnych.

Następnie radny zapytał co zrobiła powołana przez Radę Gminy wbrew zdaniu radnego Gacka komisja do spraw strategii rozwoju Gminy Mielec ( o tym wkrótce szerzej) ponieważ żadnego dorobku tuzy gminne zgłoszone do komisji nie przedstawiły. Radny wyraził też życzenie, aby w przyszłej Radzie znalazły się przede wszystkim osoby młode, które mogą wnieść nowe spojrzenie na sprawy gminy i zaproponować nowe, twórcze rozwiązania. Na to próbowali ripostować Przewodniczący Rady Gminy J.Duszkiewicz i radny powiatowy M.Błach.

Radny gminny J.Duszkiewicz nie potrafił zrozumieć dlaczego radny Gacek kiedyś uparcie walczył o budowę nowej przeprawy na Wisłoce w miejsce kładki, a dzisiaj zadaje pytania o pozwolenia i o materiały.

Radny powiatowy M.Błach stwierdził m.in., że w starożytności sprawami publicznymi kierował Areopag. (Rada Starców). Stąd nie pasują mu uwagi radnego Gacka. Zauważyć należy z czysto kronikarskiego obowiązku, że głos również zabierali radni Rudek z Chrząstowa, Stefanowicz i Klich z Rzędzianowic, sołtys Cebulski z Chorzelowa, a radnej Kowalskiej z Trześni często dzwonił telefon komórkowy co zakłócało nagrywanie sesji. Z następnych wystąpień na uwagę zasługuje mowa sołtysa Strzępki z Książnic, który wychwalał dokonania Wójta i Rady Gminy i dziękował za wszystko w imieniu sołtysów. Po tym złożono życzenia Tadeuszom z okazji imienin, a pracownicy gminy wręczyli kwiaty Władysławowi Ochalikowi i Janowi Duszkiewiczowi. Każdy Radny dostał dyplom od Pana Przewodniczącego.