Przy zjeździe z mostu na Wisłoce tiry zahaczają o pobocze dla pieszych

Ruch pieszych i rowerzystów za mostem na rzece Wisłoce w Woli Mieleckiej od wielu lat jest problemem podejmowanym przez lokalną społeczność. Najgorzej było przez lata, gdy niewyremontowana droga do samego mostu wymuszała na kierowcach manewrowanie chociażby w celu omijania kolein. Piesi i rowerzyści nie mogli czuć się pewnie, tym bardziej, że sami przemieszczali się po nierównym, nieutwardzonym terenie – fragmentami po kamieniach, czy wydreptanej, wąskiej ścieżce.

Świeżo wyłożona nawierzchnia asfaltowa w miejsce kamiennego pobocza na zjeździe

z mostu w Woli Mieleckiej również okazuje się niebezpieczna na ruchu pieszych i rowerzystów

– tak twierdzi radna powiatowa, która powołuje się na głosy mieszkańców Woli Mieleckiej.

 

Zjazd z mostu wciąż niebezpieczny?

W ubiegłym roku Podkarpacki Zarząd Dróg Wojewódzkich zdecydował się wyremontować fragment drogi, co poprawiło komfort podróżowania kierowców. Pobocza wyłożone zostały kamieniem, który miał w pewien sposób porządkować teren. Szybko okazało się jednak, że nie jest to rozwiązanie docelowe, bo piesi i rowerzyści wciąż nie mogli czuć się pewnie. Ostatecznie PZDW zdecydował więc o pokryciu poboczy warstwą asfaltu, co miało załatwić sprawę. Roboty te przeprowadzone zostały we wrześniu br.

Teraz okazuje się, że sprawa wciąż nie jest rozwiązana. Radna powiatowa Maria Napieracz, powołując się na głosy mieszkańców Woli Mieleckiej mówi, że zjazd z mostu wciąż zagraża niebezpieczeństwu pieszych i rowerzystów. – Chodzi przede wszystkim o uczniów wracających ze szkół w Mielcu. Z podwyższonego chodnika wzdłuż mostu zjeżdża się na równą z jezdnią powierzchnię asfaltową, nie ma żadnego ograniczenia dla samochodów – mówi Napieracz i dodaje, że zarówno samochody, jak i tiry zahaczają o powierzchnię asfaltu przeznaczoną już dla pieszych i rowerzystów.

Radna zwróciła się z prośbą o odgraniczenie pasa ruchu linią poziomą. – A najlepiej, gdyby chodnik był podwyższony - tak jak wciągu mostu – dodaje radna.

 

źródło: Hej Mielec


Podobne tematy:
- 750 metrów chodnika do remontu oraz bezpieczeństwo pieszych