Czterowylotowe skrzyżowania do nowego mostu na Wisłoce

Szykują się zmiany w połączeniach dróg z nową obwodnicą do nowego mostu na Wisłoce od strony ulicy Sienkiewicza. Miały być ronda, będą zwykłe skrzyżowania?

Planowane dotychczas ronda u zbiegu nowej drogi z ul. Sienkiewicza.
– Miały być skrzyżowania o ruchu okrężnym w Złotnikach, Chorzelowie i w okolicach ulicy Sienkiewicza. Koncepcja się troszeczkę zmienia na zwykłe, czterowylotowe skrzyżowania – powiedział Józef Piątek, wójt gminy Mielec, który bierze udział w spotkaniach organizacyjnych dotyczących planowania drogi dojazdowej do nowego mostu na rzece Wisłoce.

O działania gminy Mielec w kontekście planowania północnej obwodnicy Mielca wraz z budową mostu na rzece Wisłoce pytali wójta dziennikarze na poniedziałkowej konferencji prasowej poświęconej głównie inwestycjom drogowym.

W dyskusji okazało się, że planowane dotychczas ronda na łącznikach nowej drogi z ul. Sienkiewicza czy drogą w miejscowości Złotniki mogą nie powstać. 
- Koncepcja się troszeczkę zmienia na zwykłe, czterowylotowe skrzyżowania – powiedział wójt Józef Piątek.

- Uczestniczymy w spotkaniach, które organizowane są w Rzeszowie. Omawiane są zmiany niektórych koncepcji. Wynikają różne problemy jeśli chodzi już o samą budowę, czy wytyczenie tras. Niektórzy mieszkańcy nie chcą się zgodzić na założenia, które były w projekcie i wykonawca wraz z inwestorem próbują w jakiś sposób dojść do porozumienia – powiedział wójt gminy Mielec.

Wójt przyznał, że kluczową sprawą są skrzyżowania.
– Miały być skrzyżowania o ruchu okrężnym w Złotnikach, Chorzelowie i w okolicach ulicy Sienkiewicza. Koncepcja się troszeczkę zmienia na zwykłe, czterowylotowe skrzyżowania – powiedział.

Piątek podkreślił, że gmina mocno stoi na stanowisku, że jeżeli mają to już być skrzyżowania czterowylotowe bez centralnej wyspy to musi być zastosowany wariant z sygnalizacją świetlną.
– Inaczej na pewno nie wyrazimy zgody, a wręcz przeciwnie – będziemy blokować taki sposób załatwienia sprawy. Taka forma skrzyżowania nie dawałby możliwości w godzinach szczytu wyjazdu w kierunku strefy mieszkańców Chrząstowa. Taki wariant jest nie do przyjęcia, ale myślę, że tak województwo jak i projektant przychylają się do naszej wersji – dodał.

Podczas poniedziałkowej konferencji prasowej okazało się, że bolączek związanych z planowaniem drogi do nowego mostu jest więcej.
– Jest to trasa, na której nie będzie ścieżki pieszo-rowerowej. Zapewniamy i dbamy o to, żeby na węzłach komunikacyjnych, czyli na skrzyżowaniach w miejscowości Złotniki, Chorzelów i Rzędzianowicach był zapewniony taki ciąg komunikacyjny, który zagwarantuje w przyszłości usytuowanie tych ścieżek pieszo-rowerowych. Jednak na samej obwodnicy nie będzie tych ścieżek. Będą tylko utwardzone i nieutwardzone pobocza – powiedział Józef Piątek.

źródło: HejMielec